Agata Bober, Aleksandra Kozłowska
Ciągle słyszymy o tym, że powinno się redukować ilość wytwarzanych przez nas odpadów,
odłączać urządzenia od prądu w momencie, gdy nie są one używane, oszczędzać wodę…
Mało kto jednak słyszał o tym, że żeby być bardziej eko wypadałoby trzymać porządek na
mailu, w chmurze ze zdjęciami czy innymi plikami, albo żeby nie przesadzać z
googlowaniem. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego w jaki sposób w Internecie
przechowywane są dane - iCloud w naszych iPhonach to nie chmurka na niebie, a pisane
przez nas posty na Facebooku nie znajdują się w powietrzu tylko na serwerach.
Pamięć Internetu
W uproszczonym tłumaczeniu tego, jak działa sieć, komputery do niej podłączone dzielimy
na dwa rodzaje:
Gdy urządzenie klienckie chce uzyskać dostęp do strony internetowej (żądanie), kopia tej
strony jest pobierana z serwera do klienta (odpowiedź), gdzie wyświetlana jest w
przeglądarce internetowej użytkownika.
Uproszczony model działania sieci internetowej
Źródło: https://developer.mozilla.org/en-US/docs/Learn/Getting_started_with_the_web/How_the_Web_works
Nie jest więc tak, że strony internetowe “latają w powietrzu”. Wszystko musi mieć miejsce
swojego zapisu, każda najmniejsza informacja, nawet ta w formie elektronicznej. Używając
więc wyszukiwarki zużywamy energię elektryczną potrzebną do zasilenia urządzenia z
którego korzystamy, serwera wyszukiwarki oraz serwera strony na którą postanowimy
wejść. Dochodzą do tego koszta środowiska związane z tworzeniem i eksploatacją
serwerowni oraz koszta pośrednie takie jak funkcjonowanie siedzib frm, wydobywanie
surowców do budowy komputerów i wiele, wiele innych. Ciężko jest więc wyliczyć ilość
energii przeznaczonej na pojedyncze wyszukanie frazy.
Kryptowaluty
Można by pomyśleć, że waluty cyfrowe przysłużą się środowisku z racji tego, że nie są do
nich potrzebne żadnego rodzaju kruszec ani papier, jednak to chyba ich jedyny ekologiczny
aspekt. Potrzebują one dużych nakładów energii, szczególnie jeżeli chodzi o ich
pozyskiwanie. “Wykopywane” są przez komputery, których obliczenia pożerają wiele
energii elektrycznej. Tworzone są całe farmy odpowiedzialne za kopanie bitcoinów,
ethereum itp.. Do ich zbudowania potrzebne są części, których rynek jest ograniczony -
wraz z rozpowszechnianiem się farm wzrosło zapotrzebowanie na karty grafczne, ich ceny
poszły w górę przez co ucierpieli m.in. gracze.
Oświetlone platformy kopiące, działające wewnątrz regałów na farmie wydobywającej kryptowaluty CryptoUniverse w Nadvoitsy w Rosji
Źródło: https://spectrum.ieee.org/crypto-mining
Jak używać Internetu by być eko?
Praktycznie każdą działalność człowieka w tych czasach można określić jako “szkodliwą dla
środowiska naturalnego”. Funkcjonowanie Internetu ponosi za sobą koszta energetyczne,
frmy stron internetowych wymagają posiadania swoich biur, magazynów itd., a same
urządzenia potrzebują surowców, które zazwyczaj są wydobywane w sposób
niezrównoważony i nieetyczny. Nie powinniśmy zamęczać się wyrzutami sumienia w
związku z tym, że korzystamy z Internetu, jednak warto wiedzieć, jaki wpływ ma to co
robimy i w jaki sposób funkcjonuje cały mechanizm tego, z czego korzystamy na co dzień.
Bibliografa: